zarówno od strony zachodniej - Burzyna czy Brzostowa... gdzie wysoki poziom wody co prawda uniemożliwił kaczeńcom kwitnienie, ale pięknie podtopił malownicze wierzby :-)
jak i wschodniej - leśno-bagiennej, czyli pełnej dziur ale też i łosi - tzw. carskiej drogi...
Tam, oprócz łosi, można było wypatrzeć o tej porze roku błękitne żaby moczarowe...
leśne, wiosenne kwiaty, takie jak...
sasanka otwarta (Pulstailla patens),
czy wiosennego grzybka - czarkę szkarłatną (Sarcoscypha coccinea)
Wiadomo jednak, że Biebrza - to ptasi raj. I nie tylko mowa tu o bocianach, których gniazda można spotkać niemal na każdym kroku...
Tym razem ornitologiczną niespodzianką była obserwacja remiza budującego swoje - jakże niezwykłe - gniazdko :-)
Jak zwykle piękny fotoreportaż :-)
OdpowiedzUsuńA wysoka woda widać i tu namieszała. Niestety.
cóż, przyroda uczy pokory :-)
Usuńpozostaje tylko mieć nadzieję, że za rok wiosna przyjdzie o czasie :-)
Piękna sasanka, woda...
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
UsuńTrochę inny komentarz. Zawsze patrzyłem na ptaki, ale fotografuję (znowu) od niedawna. Od jakiegoś czasu śledzę Pani blog. Jeżeli nie sprawi to Pani kłopotu, prosiłbym o ocenę moich zdjęć. Każda uwaga, zwłaszcza krytyczna, będzie dla mnie niezwykle cenna. Pozdrawiam. Wojtek Gotkiewicz. wojciechgotkiewicz.blogspot.com
OdpowiedzUsuńspojrzałam, jest sporo sympatycznych kadrów, ale że nie jestem "ptasiarzem" (jak widać ;-)), więc trudno mi wypowiadać się o tego typu fotografii... Na pewno doradziłabym częściej wychodzić na zdjęcia o świcie lub zmierzchu, kiedy słońce daje najkorzystniejsze światło do tego typu ujęć :-) pozdrawiam :-)
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź i ocenę. Wiem, że świtówki dają najlepszy efekt, ale...zaraz potem jest wykład. Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się na Białym Grądzie. Pozdrawiam serdecznie. PS. Jedna z najlepszych moczarowych jakie widziałem. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńdzięki, powodzenia w dalszej przygodzie z fotografią :-) pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńZdjęcia wierzb na rozlewiskach piękne
OdpowiedzUsuńmiło mi :-)
UsuńZdjęcia nr 2 i 3 sa po prostu genialne!
OdpowiedzUsuńKasjopeo - dziękuję pięknie :-)
Usuńjak widać wysoki poziom wody ma czasami i plusy :-)
Bajeczne zdjęcia. Żaba moczarowa świetna, po raz pierwszy o takiej słyszę i widzę :)
OdpowiedzUsuńżaby moczarowe są najciekawsze właśnie w okresie godowym, czyli wczesną wiosną (parę dni kwietnia). W tym czasie samce zmieniają kolor - błękitniejąc z miłości :-)
UsuńDzięki za objaśnienie :-)
UsuńPozdrawiam Cię
Witam serdecznie. Byłem tam miesiąc wcześniej, kiedy to wysoki poziom wody sprawiał, że ta pychówka jeszcze unosiła się na wodzie :) Pozdrawiam, Sławek.
OdpowiedzUsuńRównież witam serdecznie :-)
Usuńciekawe jaki poziom teraz? Niby sporo deszczu, ale poziom pewno już dużo niższy...
Niesamowity klimat mają Twoje fotografie... Jestem ich wielkim fanem!
OdpowiedzUsuńMichale dziękuję za tak miłe słowa :-)
UsuńBiorę Cię na swego mistrza:) Pozdrawiam. Wiktor
OdpowiedzUsuńhm... takie bycie "mistrzem" zobowiązuje ;-)
Usuńpozdrawiam również :-)