Poranne przymrozki... gdzieniegdzie lód zaczyna malować wzory na wodzie.
Najpiękniej wyglądają wczesnym rankiem, kiedy szron doda lodową aureolę każdemu listku, każdej gałązce...
A jednak w lesie wciąż tyle koloru, tyle barw...
Najpiękniej wyglądają wczesnym rankiem, kiedy szron doda lodową aureolę każdemu listku, każdej gałązce...
Dni coraz krótsze, temperatury coraz niższe... i tak powoli świat staje się monochromatyczny...
Nadciąga zima...
Jest piekna, z odrobina szronu/szadzi, czyli bardzo polska mieszanka przypraw, uzywana w jesiennych ujeciach. Bajeczne fotki ....
OdpowiedzUsuńJest na co popatrzeć. Tak trzymać ;)
OdpowiedzUsuńJesień nas całkiem rozpieściła tego roku. Aż nie wiem co mam robić z tymi wszystkimi pięknymi zdjęciami zamkniętymi w szufladzie dysku!
OdpowiedzUsuńSzczególnie pierwsze zdjęcie przykuwa uwagę tajemniczą atmosferą i kolorytem.