moja grafika, fotografia i malarstwo

...czyli trzy po trzy o sztuce ;-)

czwartek, 9 maja 2013

wysoka woda w Słońsku, czyli Zlot obywateli Rzeczpospolitej Ptasiej 2013

Już od 12 lat, co roku, pod koniec kwietnia, kiedy to ostatnie śniegi stopnieją - senne na co dzień miasteczko Słońsk, położone w sercu Parku Narodowego Ujście Warty - przemienia się w prawdziwą stolicę Rzeczpospolitej Ptasiej. Przybywają tutaj wszelcy miłośnicy i znawcy "pierza" z Polski i okolic... ornitolodzy, fotografowie, filmowcy, a przede wszystkim ci, dla których świat bez skrzydlatych przyjaciół mógłby pewnie nie istnieć w ogóle... O tym, jak to wygląda i jaki ma charakter - można poczytać w znanym blogu Marka - plamka mazurka.


Jest to prawdziwy ptasi zlot - zwłaszcza, że zazwyczaj zbiega się z przelotami tysięcy ptaków emigrujących na letnie rezydencje... W tym roku jednak - spóźniona wiosna, a przede wszystkim wyjątkowo wysoki stan wody niestety zakłóciły możliwość obserwacji tego zjawiska.








 I tylko gdzieś, daleko można było dostrzec pojedyncze żurawie, czy gęsi...
















Przed nami rozciągał się płaski krajobraz rozlewisk ujścia Warty. 
Mgły, zwykle tak pięknie malujące krajobraz też pochowały się głęboko... 
















Przemierzając kilometry rozlewisk wałami, szukaliśmy ciekawszych kadrów, 
no i czekaliśmy na lepsze światełko... :-)
















Popołudniowe klimaty dodawały nadziei na ładny wieczór...
















Rzeczywiście, kolory zachodzącego słońca odbite w chmurach i wodzie stworzyły inny, bardziej bajkowy klimat... może nawet i trochę aż nazbyt? ;-) 
Zresztą... osądźcie, proszę, sami... :-)








15 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia! Zapraszam do mnie:http://abrogativ.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Osądzał nie będę, ale napiszę jakie wrażenie robią na mnie te pejzaże. Piękne, świetnie skadrowane, aż chciałoby się poszybować w tej rozległej i barwnej przestrzeni jak ptaki. W mojej wiosce, w Kapicach, w otulinie BPN-go, tego roku było więcej ptaków niż zazwyczaj. Bataliony, czajki, przez chwilę nawet siadały gęsi zbożowe i białoczelne na przelotach,łabędzie krzykliwe itd. To dlatego, że nadrzeczne rozlewiska Biebrzy miały zbyt wysoki poziom wody i ptaki nie miały gdzie siadać. Zalane były nawet nadrzeczne groble i drogi. Teraz kiedy poziom wody na nadrzecznych łąkach opadł pozostały w moim pobliżu tradycyjnie liczne bociany, żurawie, kaczki, a bataliony odleciały. Ale i tak twierdzę, że tegoroczne pejzaże były naprawdę piękne, a i krótka "ptasia eksplozja" gęsi na przelotach obdarowała mnie zdjęciami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, Biebrza w tym roku też mocno wylała... ale jak widać - czasem wysoki poziom wody może stać się szansą na spotkanie ptactwa nie koniecznie tam, gdzie zawsze - zwłaszcza dla tych, którzy potrafią taką okazję wykorzystać :-) pozdrawiam :-)

      Usuń
  3. Katrin, piękne są Twoje zdjęcia i jakże piękną są kontynuacją Twoich pejzażowych grafik na studiach... :-) SUPER!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :-) fajnie, że widać jakąś kontynuację... mimo zmiany medium ;-)
      ale, ale - coś jeszcze innego szykuję, coś "pomiędzy" ;-) ale o tym... za jakiś czas ;-) pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Kasia, piękne krajobrazy, z duszą i klimatem :)
    Ja byłem nad Biebrzą a właściwie na ujściu Biebrzy do Narwi. Potwierdzam to co wyżej napisał Igor. Mimo tego i tym razem nie udało mi się zrobić tego po co rokrocznie tan jeżdżę; Batalionów podczas utarczki z bliskiej odległości i w pięknym światełku. Może w przyszłym roku ;-)
    Pozdrawiam Krzysiek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzysiu, na pewno kiedyś w końcu Ci się uda :-)
      tak jak ja wierzę, że kiedyś w takim światełku spotkam łosia zajadającego się kwitnącą kniecią błotną ;-)
      a póki co - przy okazji poszukiwań... spotyka mnie wiele innych niespodzianek i zachwytów... i w końcu przecież o to chodzi :-) pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. Bardzo chętnie bym się tam wybrał, może kiedyś mi się to uda :) tam jest przepięknie, tak jak na Twoich zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno kiedyś się uda - chyba najlepiej wybrać do tego wczesną wiosnę lub jesień (przeloty). Pozdrawiam :-)

      Usuń
  6. Dlaczego na stronie nie ma żadnego planu na zjazd 19 maja 2013 , zjazd za tydzień a tu cisza a ja planuję od roku pojawienie się w Słońsku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma i nie będzie tutaj takich informacji, bo to jest blog prywatny - i akurat tylko ten wpis dotyczy Ujścia Warty ;-)
      Informacje na temat zjazdu są na stronie prowadzonej przez Towarzystwo Przyjaciół Słońska:
      http://www.tps-unitisviribus.org.pl/aktualnosci/rajd-2013

      Usuń
  7. Fantastyczne zdjęcia, normalne, bez modnych dzisiaj przeróbek, aż przyjemnie pobyć, posiedzieć, popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń