Już jesień, powoli zapełni się kolejna karta w aparacie, ale moje wspomnienia jeszcze krążą wśród piasków i fal Słowińskiego Parku.W wolnych chwilach zaglądam do plików jak do starej szuflady i wyciągam coraz to inne motywy, inne kadry...
Z takich poszukiwań narodziła się seria abstrakcji - pasków, kropek, maziajaów... abstrakcji stworzonych przez wiatr i wodę.
Temat - rzeka, temat, który nie może się chyba znudzić, bo polega na wyszukiwaniu coraz to innych motywów, innych faktur, wzorów....
Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko. (Albert Einstein)
OdpowiedzUsuńCudna prostota :)
Pozdr. mi :)
dziękuję...
OdpowiedzUsuńpiękny komentarz
Lubię taki wzory natury. Prostota i elegancja.
OdpowiedzUsuńdzięki Beato! :-)
OdpowiedzUsuńpod względem pięknych abstrakcji - woda i piasek są wyjątkowo kreatywne! :-)
najfajniejsze w tych zdjeciach, ze kiedy patrzy sie na nie - wpada w jakas otchlan. kazde z nich moze byc wszystkim - linia papilarna, morzem, lisciem. Przyjemne to zagubienie.
OdpowiedzUsuńAsia MP :-)
Asiu - bardzo ciekawe to Twoje odkrycie... rzeczywiście coś w tym jest... Dzięki! :-)
OdpowiedzUsuń