Jednak w pewnym momencie ich gruba warstwa przemieniła się w subtelną woalkę, spoza której spojrzało na świat słońce. Niby nic szczególnego, ale jednak tym razem wzbudziło zainteresowanie i zachwyt wielu obserwujących - prawie 80% zaćmienia!
Ze słonecznej "kulki" zrobił się rogalik - bardziej przypominający księżyc i to w dodatku w bardzo chudym okresie życia ;-)
dobrze, że niebo nie było czyste - chmury wokół słońca dodały niezwykłej dramaturgii wydarzeniu...
Podobno następna taka okazja będzie w Polsce dopiero 20 marca 2015 roku.
Czy i wtedy pogoda okaże się równie łaskawa co tym razem? Zobaczymy :-)
Dzisiejsze zaćmienie - tajemnicze i piękne - mam nadzieję, że dobrze nam wróży na ten nowy rok :-)
...czego sobie i wszystkim życzę :-)
super Kasiu :) Pięknie wypatrzyłaś :) tami
OdpowiedzUsuńŁAŁ - a w El chmury na maxa były. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA wiesz Ty Kasiu, że u nas nic nie było widać - w telewizorze sobie patrzyłam :DDDDDDDDDDDDDDD Dziękuję :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńI oczywiście samych dobroci w Nowym Roku :DDDDDDDDD
A ja od rana pluję sobie w brodę, że zapomniałam i już cała opluta jestem...... ;(((((( a tak chciałam zobaczyć!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Troszkę mi rekompensują ból ;)
Udanego 2011-go!
Miło zobaczyć to zjawisko, którego do tej pory nie mam jeszcze na zdjęciach. Tak, jak pisze: gdyby nie chmury nie byłoby takie piękne...
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za miłe komentarze! :-)
OdpowiedzUsuńa jutro rano podzielę się nimi ze słońcem, bo w końcu... to jego dzieło ;-)
Masz przepiękną pamiątkę. :) Miałam tę przyjemność, przyglądać się temu zjawisku przez maskę spawalniczą. :) Ciekawie też wyglądał świat wokoło. Nie utracił nic z kontrastów, a jednak można było obserwować szczegóły w jasnych i zarazem ciemniejszych miejscach. Patrząc na Twoje zdjęcia, przyjemnie przypomnieć sobie ten dzień.
OdpowiedzUsuńPozdr. mi :)
Piękne zdjęcia! i to właśnie dzięki tym chmurom. To one właśnie wytworzyły tą magię i koloryt. U mnie w Gliwicach chmur nie było no i efekt wyszedł "standardowy" ;) http://www.tenpieknyswiat.pl/2011/01/05/zacmienie-slonca-4-01-2011r
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No kurczę.. a tam gdzie ja byłem, całkiem chmurnie było i przeminęło z wiatrem ;(
OdpowiedzUsuń