No i stało się... dmuchnęło odwilżą. Wiało i sypało, aż w końcu zasypało wszelkie kolory dnia poprzedniego... Zostały te najbardziej odporne - biel, czerń, no i wszelkie odmiany szarości...
Obiektyw jest protezą, której zadaniem jest wycięcie kawałka rzeczywistości, i umożliwienie skupiania uwagi na tym że kawałku, by odbiór tego wycinka był jak najbardziej wyrazisty. To jest taka moja definicja fotografii, o ile można kogoś wyszkolić pod względem kompozycji i kadrowania o tyle, jest chyba nie możliwe obudzić w kimś ciekawość świata. Ludzie z rozbudzoną ciekawością sami odruchowo koncentrują się na detalach i to gwarantuje że mogą robić dobre i ciekawe fotki. Zapraszam do mnie, publikwanie moich foto to dopiero przyszłość, na razie mam to http://impresjonista.blogspot.com/
Kasiu - piękne :)
OdpowiedzUsuńdzięki :-)))
OdpowiedzUsuńNiby czarno-białe, ale... ciepłe ;-) las sprawia wrażenie przytulnego :-) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://sylwiacorvulus.blogspot.com/
Obiektyw jest protezą, której zadaniem jest wycięcie kawałka rzeczywistości, i umożliwienie skupiania uwagi na tym że kawałku, by odbiór tego wycinka był jak najbardziej wyrazisty. To jest taka moja definicja fotografii, o ile można kogoś wyszkolić pod względem kompozycji i kadrowania o tyle, jest chyba nie możliwe obudzić w kimś ciekawość świata. Ludzie z rozbudzoną ciekawością sami odruchowo koncentrują się na detalach i to gwarantuje że mogą robić dobre i ciekawe fotki. Zapraszam do mnie, publikwanie moich foto to dopiero przyszłość, na razie mam to http://impresjonista.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń